PDF Drukuj Email
środa, 03 listopada 2010 20:13

Pan Zenon to by? kto? szczególny. Mimo, ?e osoba biedna, bezdomna to okaza?o si?, ?e potrafi? tak wiele osób sob? ubogaci?. I chocia? mówi?, ?e odk?d nas (osoby skupione przy Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich) pozna? to jego ?ycie zupe?nie si? odmieni?o to i my równie? jako? z Niego czerpali?my i wokó? Niego si? skupili?my. By? rzeczywi?cie artyst?, potrafi? zrobi? Co? z niczego, a jego powozy, konie, karety wygl?da?y tak naturalnie jakby dopiero co wyjecha?y z zakr?tu. Jego trudne ?ycie, ale pogodnie prze?ywane, pokazuje jak wszystko co trudne nabiera g??bokiego sensu. To ,?e skupi? nas wokó? siebie wida? by?o na cmentarzu, na jego skromnym grobie, gdzie wiele osób zapali?o znicze… Ten skromny grób to jedynie betonowe obramowanie z lastriko przekazane przez p. Dzionka i dorobiona p?yta z imieniem i nazwiskiem. Dzi?ki ludziom dobrej woli uda?o si? t? betonow? ram? przenie?? w ca?o?ci i po?o?y? na grobie… Wieczny odpoczynek racz Mu da? Panie…

 
Moja ma?a ojczyzna, czyli dlaczego kandyduj??! PDF Drukuj Email
wtorek, 02 listopada 2010 19:34

Trudno odpowiedzie? na to pytanie jednym zdaniem, poniewa? równie? sam sobie na to musz? znale?? odpowied?. Oczywi?cie mo?na d?ugo zachwala? w?asne walory i przedstawia? siebie jako jedynego, super , naj- naj- kandydata. Oczywi?cie mam program zawieraj?cy to co chcia?bym zrobi? dla dobra naszej gminy – „ma?ej ojczyzny” – ale o tym b?d? informowa? w mojej ulotce. Program… no có? ?atwiej napisa? trudniej realizowa?. Wydaje si? ,?e najpewniej mog? obieca?  wyt??on? prac?, która mam nadziej? przyniesie okre?lone, dobre owoce dla nas wszystkich. Je?li chodzi o sprawy gospodarcze, rozwój gminy, pozyskiwanie ?rodków to wyra?am umiarkowany optymizm. Konsekwencja, zaanga?owanie, dotychczasowe do?wiadczenie pozwol? na zwielokrotnienie tego co udawa?o mi si? osi?gn?? wcze?niej maj?c tylko ch?ci, komputer , w?asne pomys?y i wiar? w siebie a potem umiej?tno?? wspó?pracy  z innymi lud?mi dobrej woli. Jest jednak co? co ostatecznie zdecydowa?o ,?e podj??em t? do?? trudn? decyzj?. To co? to  ogólna sytuacja spo?eczno – polityczna, poziom debaty publicznej, a mo?e raczej brak minimalnego poziomu przyzwoito?ci, mizeria elit i to jak si? zachowuj?.

 
"?pieszmy si? kocha? ludzi, tak szybko odchodz?" ks. Jan Twardowski PDF Drukuj Email
poniedziałek, 01 listopada 2010 21:28
Przedwczoraj zadzwoni? Marek ze Stanów. Rozmawiali?my ok. 20 minut. Utkwi?o mi w pami?ci to co powiedzia? o ?wi?cie Wszystkich ?wi?tych. Mieszka tam z ?on? ju? ponad 20 lat, powodzi mu si? bardzo dobrze. Groby bliskich s? w Polsce, dlatego i czas tych ?wi?t wola?by prze?ywa? w Polsce, gdzie jest szczególna ku temu atmosfera. Istotnie  odwiedzaj?c groby, zapalaj?c znicze zag??biamy si? w jakim? misterium, ta atmosfera przenika na dzieci a one przeka?? kiedy? to swoim dzieciom. Mam wra?enie, ?e jest to rzeczywi?cie wyj?tkowy czas i na pewno nie jaki? smutny a tym bardziej przygn?biaj?cy a raczej przenikaj?cy i wyciszaj?cy.Zatrzymujemy si? w naszym ?yciowym biegu a mo?e nawet wy?cigu. Zawsze staramy si? pami?ta? (tak by?o i dzisiaj) o elementach patriotycznych czyli zapalenie ?wieczki na grobach ?o?nierzy w tym na p?ycie lotnika który zosta? zestrzelony przez samolot niemiecki w lesie pod Chorzenicami(zawsze wspomina? o tym mój nie?yj?cy te??). Byli?my te? na grobie Edwarda Reszke (s?awny ?piewak operowy – zm. 1917 r.) i jego córki Janiny. M?? Janiny to znany pu?kownik Nieniewski (o nim wiele wspominali?my w kilku artyku?ach). Córka pu?kownika to Halina Donimirska, któr? mieli?my przyjemno?? kilka lat temu go?ci? w naszym domu, a dzisiaj ju? jej urna z prochami jest z?o?ona w kaplicy w Chorzenicach.
 
<< pierwsza < poprzednia 21 następna > ostatnia >>

Strona 21 z 21

1 %

SRK

MMO

Pi?kno

Dobro


KATOLIK.pl